poniedziałek, 5 grudnia 2011

Jerzy Gorzeń sensei, staż w Rzeszowie listopad 2011.








Staż po niewielkich problemach (temperaturowych) odbył się pomyślnie. Pracowaliśmy nad szerokim wachlarzem technik ku uciesze obecnych. Pierwszy dzień rozpoczął się komplikacjami jakie zafundowali nam rzeszowscy judocy. Wiec tym oto sposobem musieliśmy ćwiczyć na sali z ograniczoną ilością materacy, daliśmy rade, kto jak nie My. Po pierwszym treningu wszystko wróciło(zaginione materace) i mogliśmy się bardziej rozpędzać. Z uwagi na zmianę miejsca treningów wieczorna oczekiwana przez wielu sauna przeszła do lamusa. Nie strudzeni treningami wyruszyliśmy na posiłek i zwiedzanie miasta. Rzeszów kolejny raz okazał się bardzo gościnny. Niewielką grupką przemieszczaliśmy się wieczornymi ulicami zaglądając w co ciekawsze miejsca. Pierwszy trening drugiego dnia rozpoczął się przypomnieniem podstaw aikido, trening zakończył się egzaminem Rafała, Kuby, Adasia i Bartka pozytywnie uwieńczonym gratulacjami i uwagami senseja. Następne treningi tego dnia były równie pracowite jak dnia pierwszego, tylko mata jak by mniej łagodna.
Staż był moim zdaniem udany, obecni mogą potwierdzić a nieobecnych zapraszamy na kolejne.
Trener.

1 komentarz:

  1. Było super, dwa dni fantastycznej pracy :)
    Pozdrawiam
    Michał

    OdpowiedzUsuń